Notatki lombardu - a-gems.com

Wywiad ze specjalistą lombardu na temat niespodziewanych spotkań, rzadkich klejnotów znanych marek, jubilerów i sztuczek.

Spisie treści

Wywiad ze specjalistą lombardu na temat niespodziewanych spotkań, rzadkich klejnotów znanych marek, jubilerów i sztuczek.

Przed tym spotkaniem przypomniałem sobie mojego nauczyciela sztuki jubilerskiej. Starszy, przygarbiony jubiler z uśmieszkiem powiedział, że zaraz po szkole pracował w lombardzie i sprawy związane z tą pracą.

Tak więc kiedyś bardzo popularna biżuteria z kamieniami, którą wielu mylnie nazywa „aleksandrytami”. Wszyscy wiedzieli, że aleksandryty to kamienie o nadzwyczajnej cenie i pięknie, ale nikt nawet nie domyślił się, że „aleksandryty” w biżuterii były bardziej jak różowe szkło hartowane niż minerał. W „imponujących” latach 90-tych, przekonani o wysokich kosztach produktów, właściciele pseudo-kamieni przenieśli się do lombardu. I jakie było ich rozczarowanie, kiedy dowiedzieli się prawdy o swoich produktach. Pewnego dnia mój przyszły nauczyciel przyprowadził starszego klienta do słabego, zręcznie zabierającego kamień z trzpienia pierścienia i … wrzucając go do urny za to, że był bezużyteczny.

Produkty te (z piękną ligaturą) są nadal obecne w wielu rodzinach, takich jak dziedziczenie, pamięć i prezenty. Najczęściej są to duże czerwone złote ozdoby z masywnymi wstawkami. Moja mama też ma taki pierścionek. O tym, że kamień w nim jest oszustem - milczę …

Tak więc przed wywiadem przypomniałem sobie tę i inne historie o lombardach i przyłapałem się na tym, że sam nigdy nie byłem w lombardzie i naprawdę nie wiedziałem nic o szczegółach jego pracy. Co więcej, nigdy nie myślałem, że mogę nosić coś, co należało do kogoś wcześniej (więzy rodzinne nie liczą się) . Ciekawe było dowiedzieć się, jakie niezwykłe produkty i kamienie pojawiają się w lombardach i co teraz przeraża jego gości …

Olga odpowiadała na pytania - pracownik sieci lombardu.

Anna Shcherbinina: Olya, powiedz mi, proszę, jak działa lombard? Nadchodzi mężczyzna, który chce coś położyć i …

Olga: I przynosi nam produkty z metali szlachetnych. Dokładniej - biżuteria ze złota, złotych i srebrnych monet, złota, zegarków. Bierzemy również stół i antyczne srebro, a także trochę platyny, ale bardzo selektywnie. Jeśli klient jest usatysfakcjonowany oceną, po otrzymaniu paszportu, po wypełnieniu dokumentów, otrzymuje pieniądze, a następnie może zarówno wykupić, jak i zostawić nam swoje rzeczy na dobre. Niektórzy ludzie boją się, gdy odkrywają, że konieczne jest sporządzenie umowy, ale nie ma też nic złego, warunki są wyjątkowo przejrzyste i są w pełni wyrażane przez nas w prostszych słowach.

Olya, nigdy nie byłem w lombardzie, a nawet nie wyobrażam sobie, że mogę założyć coś tam kupionego. Opowiedz o swoich klientach i pracuj bardziej szczegółowo?

Nie możesz sobie wyobrazić, co możesz nosić? Poważnie? (Uśmiecha się) . Klienci to zupełnie inni ludzie, którzy przychodzą z różnych powodów. Czasem są to prawdziwe postacie historyczne …

Historyczne?

Tak. Zdarza się, że postacie pochodzą z różnych epok, różnych klas społecznych. Na przykład ludzie z lat 90., ale bez „szkarłatnych kurtek” lub dam, jak gdyby z XIX wieku, i rzeczy przynoszą właściwe. Zbliżają się biznesmeni i ich żony. Z reguły tacy ludzie układają rzeczy, które odpowiadają ich statusowi, czasami całkiem eleganckie.

Masz więc markowe produkty w lombardzie, ale czy są jakieś produkty, które można nazwać vintage lub nawet historycznymi?

Tak, takie produkty również się znajdują.

Takie produkty z reguły są drogie, czy lombardy pobierają opłaty za historyzm?

Nie, ceny są odpowiednie. Nawet w odniesieniu do cen banku centralnego. Nie ma żadnych dodatkowych opłat za takie produkty jak za wartość historyczną. Ocena wartości historycznej jest procesem złożonym, niedostępnym dla wszystkich. Wyobraź sobie, że w każdym lombardzie musi być nie tylko rzeczoznawca metalu, ale także ekspert od starożytności. To jest naprawdę drogie. Wszystkie produkty są oceniane tak samo: od pierścieni z początku XIX wieku do naszych czasów. Tylko ciężar metalu i kamieni.

Czy były przypadki, kiedy próbowałeś przekazać fałszywe pieniądze?

Tak, stało się (śmiech) . Mężczyzna o narodowości kaukaskiej w ciemnych okularach postawił przede mną biały metalowy pierścień bez oznaczeń. Sprawdzając białe złoto na skraju próbki 500, nie jest całkiem jasne. Opieczętowany pośpiesznie, lub prowizoryczny, styl toli, tak … południowy … Bóg wie (śmiech) . I kamień … (Olya pokazuje kciukiem i środkowym palcem odległość około 7 milimetrów) .

Brukowiec!

Brukowiec. Pytam południowego obywatela, jaka jest wkładka do pierścienia? Genialny! Genialny, naturalnie … W kieszeni nosi się dobrze. Zaczynam inspekcję: kolor pochodzi z Zelentsa, cięcia: od spodu jest duży pas - cierń jest odcięty … Taśma bardzo przeszkadza, rozszczepione twarze nie są zauważalne. Przyzwoite przyzwoite, niezgrabne w wielu małych chipach - wandalizm i tylko. Zaczynam sprawdzać wszystkie instrumenty: w ultrafiolecie i polariscope. Polaryskop wykazał dwójłomność - moissanite. Moissanite ma oczywiście swoją wartość, ale nie możemy porównywać go z diamentem, akceptujemy go prawie za darmo.

Doceniony, zwany kosztem. Klient pyta: „Dlaczego tak mało?”. „Kamień nie jest diamentem, ocenianym jako moissanite”. Gość pyta, ile kosztowałby pierścień, gdyby był diamentem. Opowiadam, mówię. Bez wychodzenia z kontuaru klient wyciąga telefon komórkowy, wybiera numer i zaczyna zaciekle przeklinać w swoim ojczystym języku. Potem zwraca się do mnie i pyta: „Czy jesteś pewien, że to moissanite? Nagle zmieniłeś mój kamień pod stołem?! ”Myśl rozbłyska mi w głowie:„ Oczywiście, zawsze mam kamienie do zmiany, wszystkich kolorów, rozmiarów i cięć, wyciągam i wkładam do trzpienia niezauważalnie, zręczność manualna ” (śmiech) . Pytam klienta: „A jak myślisz, czy udałoby mi się to zrobić?”.

Klient nie uspokoił się i zapytał, czy przyniesiono mi podobne diamenty. Słysząc, że diamenty o takim rozmiarze jak kamień przynoszą bardzo rzadko, powiedział: „Ucz się” i opuścił lombard. Dowiedz się co? Czy to jeszcze trudniejsze, aby nie wpaść w takie sztuczki. Czego dokładnie muszę się nauczyć, to być może nieznane, jak szybko i łatwo tracić pieniądze, kupując moissanity zamiast diamentów.

Jakie inne interesujące produkty ostatnio oceniłeś?

Niedawno przyszedł jubiler, przyniósł bardzo piękny pierścionek z żółtego złota z diamentami, powiedział, że klient odmówił. Z jakiegokolwiek powodu - nie jest jasne. Po pewnym czasie jubiler wrócił i kupił produkt z powrotem, mówiąc, że nie może zostawić tak dobrych kamieni. Produkt był naprawdę piękny.

Kilka razy jedna kobieta przyszła do nas, pozbywając się starych produktów. Wygląd - jakby z ekranu telewizora …

Kinodiva?

Diva, tak. W ten sposób żony oligarchów są pokazywane w humorystycznych programach - takich jak diva ze wszystkimi atrybutami. A rozmowa wygląda nawet jak … Ale, w przeciwieństwie do humorysty, ta kobieta bardzo godnego zawodu jest nauczycielką. Oczywiście dzieci bardzo ją kochają. Swoją nieopisaną rozmową opowiedziała o niepraktyczności promowanych marek, ich wadach i niedogodnościach. Czarująca zabawa, muszę powiedzieć. Piękna kobieta! (Śmiech)

Oznacza to, że klienci są zupełnie inni, wśród nich profesjonaliści, rekiny kredytowe i ludzie w niebezpieczeństwie?

Racja. Pewnego dnia przyszedł mężczyzna, jakby z lat 90. przyniósł łańcuch o szerokości około półtora centymetra, taki „złoty łańcuch”, jak Puszkina, jest cięższy niż nowoczesny telefon, ponad 200 gramów … Koszt jest bliższy 330 000 rubli. Klient już dwukrotnie przerzucił produkt, a przy obietnicy za każdym razem zastanawiał się, czy „bracia” z takimi sieciami przyszli do nas. W rzeczywistości przyjechali, w jakiś sposób przywieźli łańcuch, który oszacowano na 150 tysięcy rubli, nawet wcześniej - 130 tysięcy. Kolejne 170 tysięcy rubli przyniosło łańcuch z dość specyficznym muzułmańskim wisiorkiem. Ale chociaż te 200 gramów złota za trzysta tysięcy to rekord. Bracia wpadają, tak.

Niebezpieczny zawód. (Oświadczam i pamiętam, jak nasz kolega z klasy zginął w przeszłości - pracownik lombardu. Rabusie zastrzelili się) To znaczy, że ten łańcuch jest najdroższym przedmiotem, który doceniałeś przez cały czas?

Wydaje mi się, że tak. Jeszcze raz przynieśli diament, waga karata. Miał bardzo dziwne cięcie, takie … hinduskie. Hinduskie oblicze, nie długo myślące o obliczeniach dokładności. Najlepsze cięcie, w tej chwili, uważane jest za izraelskie, mają niewielkie odchylenie od cięcia według Tołkowskiego, co daje nieuchwytną transformację kamienia. Wcześniej radziecki (obecnie rosyjski) radziecki uważano za najlepszy;

Wiktor Tuzlukow nie zgodziłby się z tobą. (Śmiech)

Mówimy o masie. Według międzynarodowych standardów Izrael jest obecnie uważany za najlepszy, zwłaszcza jeśli chodzi o cięcie klejnotów.

Dam ci moje ulubione pytanie, które zadaję wszystkim ludziom o interesującym zawodzie. Nie masz profesjonalnego załamania? Nie ma czegoś takiego: czy dostajesz biżuterię jako prezent od ukochanego, a tutaj … kamień jest słabo pomalowany, włączony, metal jest niedostatecznie przepracowany i tak dalej?

Nie, tak się nie dzieje, ponieważ sam kupuję biżuterię. (Śmiech) Tak, i noszę to rzadko, jestem jednym z tych nienormalnych ludzi, którzy lubią robić to więcej niż nosić. (Uśmiecha się)

Czy było coś, czego chciałeś?

Były bardzo interesujące produkty. (Olya dostaje telefon, pokazując mi różne oryginalne rzeczy: wisior w postaci truskawek, posypany małymi rubinami, niezwykłe broszki, drogie naszyjniki, eleganckie srebrne kolczyki)

Czy to wszystko jest już sprzedane? Kupiłbym te kolczyki. (Absolutnie zakochałem się w srebrnej parze. Olya śmieje się: zupełnie zapomniałem, jak czterdzieści minut temu byłem pewien, że nie kupię sobie czegoś w lombardzie)

Tak więc, patrząc na zdjęcia biżuterii, nieświadomie obliczyłam, ile takich przedmiotów w sklepie może kosztować i psychicznie wypróbować niektóre z nich. Najlepsi przyjaciele dziewczyn są od dawna znani.