Jajko Faberge za 33 miliony zostało znalezione na pchlim targu - a-gems.com

Amerykański dealer metalu, który kupił produkt ze złota, planował stopić go na złom, dopóki nie dowiedział się, że jego znalezisko było najrzadszym jajkiem Faberge.

Spisie treści

Amerykański dealer metalu, który kupił produkt ze złota, planował stopić go na złom, dopóki nie dowiedział się, że jego znalezisko było najrzadszym jajkiem Faberge.

Kayren McCarthy, dyrektor London Wartski Antique Gallery, powiedział JCK w wywiadzie, że przedsiębiorca kupił produkt za 14 000 USD i zamierzał uzyskać szybkie pieniądze, sprzedając go za 15 000.

W środku był zegarek Vacheron Constantin i zdecydował, że może sprzedać przedmiot po nieco wyższej cenie niż jego czysta złota. Ale nikt nie był zainteresowany kupnem produktu Cyren McCarthy

W desperacji biznesmen wpisał w Google zapytanie: „jajko”, „Vacheron Constantin” (napis na zegarze) i wkrótce natknął się na artykuł w brytyjskim wydaniu The Telegraph, który opowiadał o jajku Faberge, które przetrwało do dziś. Notatka cytowała McCarthy'ego i zawierała zdjęcie dokładnie tego samego jajka. Kupiec wsiadł do pierwszego samolotu do Londynu i przedstawił zdumiewającemu McCarthyowi zdjęcie swojego znaleziska.

To było tak, jakby Święty Graal przeleciał przez drzwi naszej galerii. Dosłownie drżałem z podniecenia. Zawsze uważamy, aż osobiście zbadamy przedmiot. Ale w ogóle nie wyglądał jak oszust i zdecydowaliśmy, że jego historia powinna być prawdziwa. Kayren mccarthy

W końcu McCarthy poszedł do domu kupca, gdzie znalazł jajko, które spokojnie przysiadło na kuchennym stole między cukiernicą a ciastem. Według właściciela galerii, kiedy poinformował kupca, że jajko jest prawdziwe, upadł na podłogę.

„Pozostał przytomny, ale upadł” - śmieje się McCarthy.

Jajko zostało zidentyfikowane jako jedno z zaginionych imperialnych pisanek zaprojektowanych przez Karla Faberge. Z 50 jaj Faberge znanych właścicieli tylko 42 sztuk, ale miejsce pobytu kolejnych ośmiu może tylko zgadywać. Uważa się, że pięć jaj z zaginionych ośmiu zostało zniszczonych, ale pozostałe trzy zostały prawdopodobnie wywiezione z Rosji. Odnalezienie amerykańskiego kupca jest jednym z tych trzech jaj.

Cokół jaja zdobią wielobarwne złote wieńce wiszące na ramie niebieskich szafirów, kaboszonów, zwieńczonych miniaturowymi kokardkami z brylantami. Wewnątrz jajka znajduje się damski zegarek Vacheron Constantin z białą emaliowaną tarczą i inkrustowanymi diamentem złotymi rękami. Znalezisko, według McCarthy'ego, „jest zaskakująco dobrze zachowane”, chociaż na kilka lat straciło wędrówkę po kilku klejnotach.

Znalezione jajo jest jednym z pierwszych dzieł Faberge: Aleksander III przedstawił to jajko swojej żonie Marii Fiodorowej na Wielkanoc w 1887 roku. Podczas rewolucji październikowej biżuteria trafiła w ręce bolszewików i na tym stracono jej ślad. Ponieważ klejnot okazał się być na targach antyków na Środkowym Zachodzie USA, wydaje się, że na zawsze pozostanie tajemnicą.

McCarthy zauważa, że sam fakt „przeżycia” jajka jest absolutnie uderzający - w końcu dosłownie „tańczył na krawędzi tygla”.

Krążą plotki, że jajko zostało sprzedane za 33 miliony dolarów prywatnemu kolekcjonerowi, ale McCarthy milczy, mówiąc, że nie może „ani potwierdzić, ani zaprzeczyć tej ilości”. Jeśli chodzi o Amerykanina, który znalazł jajo, który chciał pozostać anonimowy, otrzymał, według McCarthy'ego, „sumę pieniędzy zdolną do odwrócenia jego życia”.

Nowy mistrz dziewiętnastowiecznego mistrzostwa w biżuterii dał zielone światło dla zorganizowania krótkoterminowej wystawy. Podziwiaj nieoczekiwane odkrycie w galerii Wartski od 14 do 17 kwietnia. Będzie to pierwsza wystawa jaj w 112 lat, a McCarthy zauważa, że może to być kolejna okazja, aby spojrzeć na niego ponownie przez kolejne stulecie.