Igła nie do szycia: transformatorowy mono-kolczyk z nowej kolekcji Nomis

Młoda konceptualna marka biżuterii zaktualizowała format swojego flagowego egzemplarza. Kolczyki igłowe można teraz wytwarzać z różnych elementów i klejnotów.

Spisie treści

Nomis narodził się mniej więcej rok temu i szybko zwrócił na siebie uwagę swoją niezwykłą i funkcjonalną biżuterią. W linii można znaleźć nauszniki, które można nosić jako pierścionki; mono-kolczyki, które stają się wisiorkami; a także owalne mankiety zakładane na ucho i dopasowane do skroni.

W ostatnim czasie marka zaktualizowała swoją linię i zamieniła mono-kolczyk w formie spektakularnej igły w designerskiego wykonaną z metali szlachetnych i kamieni.

Podstawa z białego i żółtego złota jest nawleczona ogniwami wysadzanymi laboratoryjnie wyhodowanymi diamentami, szmaragdami i szafirami. Wielobarwne klocki można przeplatać elementami bez kamieni.

Ilość kombinacji i kombinacji pozwala codziennie kolekcjonować nowy zestaw w zależności od nastroju. Dodatkowo tę igłę jubilerską można nosić jako zawieszkę, która dzięki swojemu kształtowi optycznie wydłuża szyję.

Koszt biżuterii Nomis waha się od 715 do 6600 Euro.

" Ogniwa" z perełkami laboratoryjnymi do kolczyków jednoigłowych. Zdjęcie: Nomis (10 zdjęć)+6