Czarny dżet i pamiątkowe loki to żałobna moda epoki wiktoriańskiej

Kolor czarny dzisiaj to klasyka na każdy dzień w drodze na wyjście. Ale nie zawsze tak było. Rozmawiamy o tym, jak czerń z koloru smutku zmieniła się w najpopularniejszy odcień XIX wieku.

Z punktu widzenia fizyki czarny nie istnieje. Znano to już w starożytnej Grecji. Tak więc w traktacie „O kolorze”, stworzonym przez uczniów Arystotelesa, odnotowano: „Ciemność nie jest kolorem, ale jej brakiem”. Najwyraźniej więc do czarnego koloru dołączony był obraz straty, symbolika żałoby.

Kolor straty i żałoby rządzi w wiktoriańskiej Anglii

Od wieków czerń w ubraniach i dodatkach interpretuje stratę. Obrazy w czerni były częścią procesji pogrzebowych w rodzinach królewskich i kręgach arystokratycznych.Wkrótce jednak do mas weszły czarne stroje i biżuteria – a zwykli ludzie chcieli przynajmniej w jakiś sposób naśladować inteligencję i jej wysoką pozycję społeczną.

„Czarna moda” osiągnęła szczyt swojej popularności w drugiej połowie XIX wieku w Anglii i „zahaczyła” o nią Brytyjczyków, a następnie całą światową społeczność – królową Wiktorię, której życie stało się czarne po śmierci ukochanego męża Alberta, że zmarł w 1861 roku na tyfus.

Po śmierci ukochanego męża królowa opracowała dekret, zgodnie z którym wszyscy obywatele kraju musieli pozostać w głębokiej żałobie przez dwa lata po śmierci swoich bliskich. W tym okresie nie wolno było wpuszczać światła słonecznego do domu, wszystkie lustra były zasłonięte, garderoba i dodatki były ściśle regulowane.

W pierwszym roku żałoby ilość biżuterii noszonej przez żałobnika była ograniczona. Cała biżuteria musiała być czarna i matowa, pozbawiona blasku i połysku.Po 12 miesiącach od momentu utraty bliskiej osoby wymagania wobec biżuterii zostały złagodzone: pozwolono nosić nieograniczoną liczbę dodatków, ale tylko w kolorze czarnym.

Temat pamięci w biżuterii

Temat pamięci i smutku obecny jest w ubraniach i dodatkach od starożytności. Ulubioną pamiątkową ozdobą starożytnych Greków była biżuteria z pamiątkowymi inskrypcjami i symbolicznymi kameami, które wycinano z czarnego dżetu. W tym samym okresie pojawiły się ozdoby żałobne z włosami bliskich i bliskich. Wiktoriańska Anglia przyjęła te starożytne tradycje.

Oczywiście biżuteria żałobna istniała w Anglii jeszcze przed wstąpieniem Wiktorii na tron - dużą rolę w pojawieniu się ówczesnej biżuterii pamiątkowej odegrała wojna napoleońska, podczas której i po której medaliony z włosami zmarłych, emalią zaczęły pojawiać się wisiorki i pierścienie żałobne.Jednak za namową królowej Wiktorii moda na biżuterię żałobną powiększyła się i zagrała w nowy sposób.

Rola dżetów w wiktoriańskiej biżuterii

W głębokiej żałobie Brytyjczykom zalecono noszenie tylko czarnych kamieni. Idąc za przykładem królowej, która odkryła strumień mineralny, zaczęto go aktywnie wydobywać i wykorzystywać do wyrobu biżuterii.

Gagat jest jednym z pierwszych minerałów, które ludzie nauczyli się przetwarzać i wykorzystywać w biżuterii. Odmiana węgla, jaką jest jet, została uznana za oficjalny kamień Anglii jeszcze przed panowaniem Wiktorii. Ze względu na lekkość i niską twardość strumienia powstały z niego umiejętne i wizualnie bardzo obszerne rzeczy, które były natychmiast widoczne na ubraniach i najwyraźniej wyrażały żal ich właściciela. Z reguły były to masywne korale, broszki i medaliony z kameami.

Jedno z największych złóż dżetów znajdowało się na wybrzeżu Yorkshire. Dzięki temu to właśnie Anglia stała się liderem w produkcji biżuterii odrzutowej, która zyskała światowe uznanie i zaczęła być aktywnie eksportowana do Europy i Ameryki.

Jednakże duże zapotrzebowanie na jet wyczerpało miejsca jego wydobycia, a minerał był stopniowo zastępowany przez inne czarne kamienie i materiały.

Materiały do dekoracji żałobnych

W angielskiej modzie na biżuterię żałobną obok gagatu istotne były czarne materiały, takie jak agat, onyks, bursztyn, dąb bagienny, malowany róg, guma, emalia i szkło. Ten ostatni znacznie poszerzył linię odznaczeń żałobnych. Ze względu na wysoką topliwość szkła możliwe było wykonanie z niego akcesorium o dowolnym kształcie i wzorze. Czarnego szkła zaczęto inkrustować srebrnymi i złotymi oprawami pierścionków, bransoletek i medalionów, które były bardzo popularne wśród Brytyjczyków.

Kolejnym ulubionym materiałem do tworzenia dekoracji żałobnych w epoce wiktoriańskiej był czarny szylkret. Wykorzystywano go do wyrobu wachlarzy, szkatułek, grzebieni, spinek do włosów, masywnych łańcuszków, bransoletek, kolczyków, broszek i zawieszek.

Głównym motywem czarnej biżuterii epoki wiktoriańskiej były kompozycje roślinne, „mówiące” „językiem kwiatów”, który za sprawą królowej Wiktorii stał się popularny także w Anglii. Każdy kwiat wpisany w projekt biżuterii symbolizował pewne uczucia wobec osoby, która odeszła do innego świata. Na przykład dzwon oznaczał smutek, bluszcz oznaczał wierność, a niezapominajka oznaczała wieczną miłość i żałobę.

Biżuteria pamiątkowa do włosów

Ozdoby do włosów były również ważnym elementem ubioru żałobnego. Zgodnie z etykietą, w drugi dzień żałoby można było nosić broszkę lub bransoletkę wykonaną z włosów, z zapięciem wykonanym ze złota lub innego metalu emaliowanego na czarno.

Włosy zajmują szczególne miejsce w historii żałoby i dekoracji pamiątkowych epoki wiktoriańskiej, a do rozpowszechnienia tego trendu w dużym stopniu przyczyniła się królowa Wiktoria.

Pierwsza biżuteria z loczkiem młodej Victorii była prezentem od jej mamy na 16 urodziny. A po zaręczynach z Albertem na jej piersi pojawił się medalion z kosmykiem włosów męża, którego królowa nigdy nie zdjęła. Sama Victoria uwielbiała obdarowywać swoich bliskich taką pamiątkową biżuterią - w biżuterii włosy bliskich były splecione w skomplikowane wzory i umieszczone na powierzchni czarnego dżetu, który pokryto przezroczystym szkłem.

Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie posiada wyjątkową kolekcję królewskiej biżuterii. Szczególne miejsce zajmują w niej akcesoria żałobne, w których prześledzić można główne nurty i motywy biżuterii wiktoriańskiej Anglii.

Czarny kolor do dziś jest symbolem utraty, ale na szczęście tylko częściowo. Bo co byśmy robili w radosnej codzienności bez eleganckich i wyszukanych czarnych stylizacji i monochromatycznej klasyki biżuterii?