Wielu z nas może się pochwalić złotym lub srebrnym pierścieniem, ale co z pierścionkiem z brylantem?
Zgadza się - mówimy o pierścieniu w całości wykonanym z jednego, dziwnie ciętego diamentu. Według firmy, która opatentowała oryginalny pomysł, jest to „pierwszy pierścionek z brylantem” . I wygląda naprawdę świetnie:
Shawish, firma jubilerska z siedzibą w Genewie w Szwajcarii, zaprezentowała diamentowy pierścionek wycięty z jednego gigantycznego diamentu i wyceniony na 70 milionów dolarów na międzynarodowej wystawie biżuterii Baselworld w 2012 roku. Aby zamienić diament 150-karatowy w to, co sama firma nazywa „doskonałym skarbem i wyrazem nieskończonej miłości”, rzemieślnicy z Shawish uciekali się zarówno do tradycyjnych technik cięcia diamentów, jak i zaawansowanej techniki laserowej.
„Najważniejszym etapem zachowania integralności diamentu i oczywiście najtrudniejszym etapem było cięcie z maksymalną dokładnością solidnego kamienia w kształcie pierścienia” - powiedział rzecznik Shawisha.
Pierścionek w całości z ciętego diamentu zawsze wydawał się fantazją, czymś zupełnie nierealnym, dlatego postanowiliśmy podjąć ryzykowny interes - stworzyć idealny pierścionek z brylantem, który stałby się prawdziwą próbką sztuki biżuterii. Mohammed Chavesh, założyciel i główny marzyciel firmy